Nawigacja na morzu – efektywna i bezpieczna?
Czy rozwój technologii elektronicznych może przyczynić się do dezintegracji różnych systemów (np. nawigacji i łączności)? Niestety, okazało się niejednokrotnie, że tak – możliwość korzystania z różnych technologii, a także coraz większe gabaryty jednostek pływających po morzach, mogą wpływać negatywnie na ogólny poziom bezpieczeństwa w żegludze. Nie udało się zapobiec wielu niebezpiecznym zdarzeniom na różnych akwenach.
Sytuacja stała się na tyle poważna, że Międzynarodowa Organizacja Morska już jedenaście lat temu wydała dokument pt. „Rozwój strategii e-nawigacji” – mający na celu zainicjowanie działań i programów, które miały stworzyć modelowe rozwiązania w tym zakresie.
Chodziło m.in. o integrowanie różnych systemów elektronicznej nawigacji i znaczne jej usprawnienie, m.in. dzięki zwiększeniu możliwości powszechnego korzystania ze szczegółowych prognoz pogody, ale również redukcji różnego rodzaju procedur, które powodują niepotrzebny chaos w nawigacji.
E-nawigacja to zupełnie nowa jakość w nawigacji (zarówno na morzach, jak i oceanach). Tego rodzaju zintegrowane rozwiązania bazują na działających już systemach elektronicznych, ale kluczem do sukcesu, czyli do zoptymalizowania ich efektywności, jest stworzenie warunków do funkcjonowania łączności bezprzewodowej w „wydaniu” szerokopasmowym. Transmisja wąskopasmowa (wciąż stosowana) nie spełnia warunków kreowanych przez dynamicznie zmieniającą się rzeczywistość.
Konieczne jest stworzenie takiej infrastruktury, która pozwoliłaby na znacznie szybsze przekazywanie istotnych danych między jednostkami znajdującymi się na morzach i oceanach, a wyspecjalizowanymi centrami danych i ogólnie dostępnym Internetem.
Temu celowi służy zainicjowany i prowadzony przez Politechnikę Gdańską (we współpracy z innymi jednostkami wchodzącymi w skład konsorcjum) projekt „Internet na Bałtyku – realizacja wielosystemowej, samoorganizującej się szerokopasmowej sieci teleinformatycznej na morzu dla zwiększenia bezpieczeństwa żeglugi poprzez rozwój usług e-nawigacji”.
Najistotniejszym celem programu, który ma zostać sfinalizowany w 2018 roku, jest stworzenie samoorganizującej się sieci kratowej (szerokopasmowej) co umożliwiałoby efektywne łączenie się jednostek znajdujących się w strefie wód będących poza zasięgiem standardowej łączności radiowej.
Taki system w znacznym stopniu ułatwi (m.in. poprzez korzystanie z informacji przekazywanych w ramach Automatycznej Identyfikacji Statków) planowanie tras, a nawet identyfikację aktualnego położenia jednostki pływającej.
Automatyzm działania takiego systemu to tylko jeden z jego atutów – warto również wspomnieć, że w założeniach twórców projektu samoorganizująca się sieć będzie także spełniać funkcję integrującą działanie różnych sieci bezprzewodowych.
W najdalszych i najtrudniejszych do „osiągnięcia” strefach e-nawigację umożliwi tzw. transmisja buforowa.
Więcej informacji o projekcie można znaleźć na stronie internetowej Netbaltic.pl.
Pracuję w DataLab, a kwestie łączności i nowych technologii komunikacyjnych są moją pasją.